sobota, 30 listopada 2013

Listopadowy stos

Tym razem w tym miesiącu zaszalałam z kupowaniem książek. Już dawno nie miałam takiego obfitego miesiąca w książki;)
A oto one:



Od góry:

1. "Kolorowe szkiełka"
Haruki Murakami i jego Tokio. Przewodnik nie tylko literacki"
Gena Showalter - czytałam dużo pozytywnych opinii o tej książce.
5. "Harry Potter i zakon feniksa" Joanne Kathleen Rowling - szczerze swoją przygodę z Potterem zakończyłam na "Czara ognia".
6. "Inferno" Dan Brown - czytałam kilka książek Browna i jestem ciekawa jego nowe książki.
7. "1Q84 t.1" Haruki Murakami - mam zamiar przeczytać wszystkie jego książki.
8. "1Q84 t.2" Haruki Murakami
9. "1Q84 t.3" Haruki Murakami
10. "Alicja w krainie czarów. Alicja po drugiej stronie zwierciadła" Lewis Carroll - wyróżniłam tą książkę na zdjęciu ponieważ jest ona śliczna. Jest to ekskluzywne wydanie dwóch części o Alicji, a wstyd się przyznać ale nie czytałam nigdy Alicji w krainie czarów. Jak przeczytam to pochwalę się także jak ta książka wygląda po części w środku bo jest ona ozdobiona przepięknymi ilustracjami;)

Czytaliście już którąś z tych książek? Którą polecacie na początek?;)


Tak samo dzisiaj są andrzejki. Preferujecie jaieś zabawy andrzejkowe?? Jak tak to jakie najbardziej lubicie?

środa, 27 listopada 2013

"Urodziłam się dziewczynką" Praca zbiorowa

 

 

 

Tytuł oryginalny: Because I am a Girl

Wydawnictwo: Świat Książki

Rok wydania: 2011

Ilość stron: 176

Gatunek: Biografie




Ocena: 5/6





Urodziły się dziewczynkami w nieodpowiednich krajach. Tam, gdzie bycie kobietą skazuje na cierpienie, głód, odrzucenie, poniewierkę. Są bite, poniżane, gwałcone i okaleczane. Nie kończą szkół, bo muszą pracować, trafiają do domów publicznych, bo muszą zarobić na utrzymanie rodziny. Siedmiu znanych autorów odwiedziło siedem państw leżących na różnych kontynentach: Togo, Sierra Leone, Ghanę, Brazylię, Kambodżę, Ugandę i Dominikanę. Efektem ich podróży jest poruszająca opowieść o codziennym życiu i dramatycznej sytuacji kobiet i dziewcząt, żyjących w krajach, w których panuje bieda, trwa wojna, a o ludzkim losie decydują uprzedzenia, fanatyzm i źle pojęta tradycja


Adjo z Tago:
była "żywym towarem"

Bendu z Sierra Leone:
 została okaleczona przez rebeliantów

Teresa z Brazylii:
miała piętnaście lat i dwie córeczki

Renata z Dominikany:
sprzedawała swoje ciało, by utrzymać rodzinę


 Siedem opowiadań o... dziewczynkach. Ich dramatyczne historię. Każda z nich przeżyła piekło, niemalże na każdym kroku poniżane i zmuszane do strasznych rzeczy. A chciały tylko normalnie żyć.
Cieszę się że żyję w kraju w którym kobiety nie są traktowane jak rzeczy i mają własne zdanie i że mogę normalnie żyć, chodzić do szkoły. W porównaniu do tych dziewczyn i tego co przeżyły mogę powiedzieć o sobie szczęściara. Niestety na świecie jest o wiele więcej takich przypadków traktowania dziewczyn i kobiet. Żyją one tylko po to żeby zadowalać mężczyzn, ich potrzeby się nie liczę, najlepiej żeby spały jak najmniej, aby nie tracić czasu i tylko być na każde zawołanie mężczyzny.

Dlatego ciesze się, że część pieniędzy ze sprzedaży tej książki zasila konto Planu (jednej z największych organizacji broniących praw dziecka.)

czwartek, 21 listopada 2013

"Wiedźma.com.pl" Ewa Białołęcka



 

Tytuł oryginalny: Wiedźma.com.pl

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Rok wydania: 2010

Ilość stron: 359

Gatunek: Fantastyka




Ocena: 4-/6






Z nią zdradzicie nawet swój komputer!
Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się internautom... Jak choćby upierdliwa ciotka w stanie wskazującym na nie-życie.
Obdarza spadkiem Krystynę zwaną Reszką, samotną matkę, redaktorkę z wydawnictwa i netomankę.
Na co dzień przyspawana do laptopa Reszka, musi więc wyrwać się z sieci i rusza do zabitej dechami wsi. W odziedziczonej chałupie udaje jej się nawet rozpalić ogień pod kuchnią.
I TO BEZ POMOCY GOOGLE!
Niestety, zaczyna widzieć na jawie i we śnie: duchy, mary czy trupy, nie tylko w szafie. Sama nie wie, czy szajba to, czy gen, bonus do schedy po ekscentrycznej zołzie...
Horror daleko od szosy i romans daleki od harlequina - mix o idealnie wyważonych proporcjach...


Trochę o autorce.
Ewa Białołęcka Debiutowała w 1993 roku w Feniksie opowiadaniem Wariatka. Pierwszą książkę - zbiór opowiadań Tkacz Iluzji - wydała w 1997 roku. Na jego kanwie powstała później dwutomowa powieść Naznaczeni błękitem otwierająca cykl Kroniki Drugiego Kręgu. Opowiadania publikowała m.in. w Nowej Fantastyce, Fantasy Click, część z nich została przetłumaczona na czeski, rosyjski, angielski i litewski. Ośmiokrotnie nominowana do Nagrody Zajdla - trzy razy za powieści, pięć za opowiadania - statuetkę zdobyła dwukrotnie, za opowiadania Tkacz Iluzji i Błękit maga.


Książka jak dla mnie średnia, rewelacji nie ma. Chociaż fabuła w połowie się rozkręca i zaczyna robić ciekawa. Chociaż jest trochę przewidywalna, wydaję mi się że autorka chciała zrobić coś na podobieństwo Kinga, ale jej nie wyszło.

Wkurzająca jest jedna rzecz w tej książce, a mianowicie to, że autorka używa w książce języka niemieckiego (czasami są to całe dialogi) i nie ma do nich tłumaczeń... Nie każdy zna niemiecki i szczerze się przyznam, że ja właśnie jestem taką osobą i niestety nie rozumiałam o co chodzi w niektórych sytuacjach. A nie uśmiecha mi się co jakiś czas szukać słów w słowniku lub używać translatora podczas czytania książki. Ta jedna rzecz bardzo mi przeszkadzała i zarazem przez to książka mniej mi się podobała. Najbardziej spodobało mi się to, że książka posiada w środku piękne ilustracje ukazujące najciekawsze wątki fabuły.

niedziela, 17 listopada 2013

"Haruki Murakami i jego Tokio. Przewodnik nie tylko literacki" Anna Zielińska-Elliott


 

Tytuł oryginalny:  Haruki Murakami i jego Tokio. Przewodnik nie tylko literacki (wydanie polskie)

Wydawnictwo: MUZA

Rok wydania: 2012

Ilość stron: 288

Gatunek: Literatura podróżnicza

 

 

 

Ocena: 6/6

 


Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników Japonii i prozy Harukiego Murakamiego!

Anna Zielińska-Elliott jest absolwentką warszawskiej japonistyki i tłumaczką współczesnej literatury japońskiej, z której zrobiła także doktorat. Mieszkała w Tokio przez 5 lat i często wraca do Japonii. To tam jako studentka odkryła utwory Murakamiego, gdy w 1987 roku ukazał się bestseller "Norwegian Wood". Lubi podróże, książki i dobre jedzenie.

Tłumaczka 11 książek Murakamiego, Anna Zielińska-Elliott, wpadła na pomysł, żeby pokazać czytelnikom, jak naprawdę wygląda Tokio, miasto, w którym autor spędził lata swojej młodości i gdzie dzieje się akcja prawie wszystkich jego powieści. Przewodnik ilustrowany mnóstwem cytatów z książek, a także ponad trzystoma kolorowymi zdjęciami, pokazuje i opisuje miejsca, w których bywają bohaterowie Murakamiego oraz te, w których on sam mieszkał, bywał lub do dziś bywa.

Z myślą o czytelnikach wybierających się do Tokio zawarto tu także wiele praktycznych informacji turystycznych: strony internetowe, adresy, telefony, ceny biletów itp., informacje o hotelach, kawiarniach, muzeach, galeriach i turystycznych atrakcjach. Są także świetnie opisane japońskie osobliwości: inne niż wszędzie na świecie nazwy ulic i adresy, sklepy całodobowe, kawiarnie, automaty, pasaże handlowe i... stojaki na parasole.

Postanowiłam przeczytać tą książkę bo... jak już wspomniałam kiedyś Kocham Japonię i wszystko co jest z nią związane mnie fascynuję od książek, po modę japońską do jedzenia. A dlatego akurat ta książka a nie np jakiś przewodnik opisujący Japonią, ponieważ wraz z tą książka mogłam śledzić ślady bohaterów książek Murakamiego, którego pokochałam tak samo jak Japonię. Mój mały skromny plan na najbliższą przyszłość to właśnie przeczytać wszystkie tłumaczone na język polski książki Murakamiego (niestety kilka jego książek nie zostało przetłumaczonych).
W tej książce, która jest po części przewodnikiem po Japonii a po części przewodnikiem po trasach uczęszczanych przez bohaterów książek pisarza, najbardziej spodobało mi się to że autorka umieszczała multum zdjęć w których przebywali bohaterowie powieści Murakamiego jak i nawet miejsca w których sam autor przebywał np. jego własne restauracja, którą prowadził w latach młodości. Ale najbardziej spodobało mi się jak autorka na końcach każdego rozdziału umieszczała "Autentyczne pytania do Harukiego zadawane przez jego czytelników.
Są tu także cytaty z książek i felietony Murakamiego nie publikowane w Polsce!

Jeśli jesteś fanem książek Murakamiego i Japonii to ta książka powinna Cię zachwycić. 

środa, 13 listopada 2013

"Więzień nieba" Carlos Ruiz Zafón




Tytuł oryginalny: El prisionero del cielo

Wydawnictwo: MUZA

Rok wydania: 2012

Ilość stron: 416

Gatunek: Proza

 

 

 

Ocena: 5-/6





Jest to już trzecia książka Carlosa Ruiza Zafóna z cyklu "Cmentarz Zapomnianych Książek".
Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermin wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się "rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć".

Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć. I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz

Zafón mówi nam wprost, że "prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła".

Ta część o cmentarzu zapomnianych książek najmniej mi się podobała, może dlatego że oprócz opowieści Fermina nic ciekawego nie było tu przedstawione.
Co do samej opowieści to dzięki niej dowiadujemy się dużo ciekawych rzeczy, także na tematy bohaterów poprzednich dwóch książek. 

Jak zwykle autor trzyma nas w uchwytach spowitych mrocznymi tajemnicami Barcelony i nie tylko, powiązanymi z cudowną wonią fantastyki i przygody. Książka jest warta uwagi, tak jak i jej poprzedniczki, ale jeśli miała bym je porównać do wcześniejszych to była najsłabsza. Najmniej jak dla mnie się w niej działo. Przynajmniej jeśli chodzi o sam początek i zakończenie.
Jak wspomniałam wcześniej to w sumie najbardziej warta była uwagi opowieść Fermina.
Zdenerwowało mnie jeden wątek. Który jak dla mnie był kompletnie nie potrzebny w tej książce, a mianowicie cała sytuacja z listem który dostała żona Daniela. Kompletnie mi nie pasowała do całości. No, ale cóż nie zawsze wszystko jest takie jak się chcę.
Ale ogólnie bardzo mocno zachęcam was do tej lektury.

sobota, 9 listopada 2013

"Opus. Zakazana księga" Andreas Goessling


 

 

Tytuł oryginalny: Opus - Das verbotene Buch

Wydawnictwo: Telbit

Rok wydania: 2011

Ilość stron: 528

Gatunek: Fantastyka

 

 

 

Ocena: 4/6





Jest to pierwsza część z dwutomowej opowieści o piętnastoletnim Amosie, który ma do spełnienia niezwykłą misję: musi dostarczyć Księgę duchów do rąk adresata. Każdy kto pozna treść tej księgi, budzą się w nim magiczne zdolności. Ale czy aby napewno?
Wkrótce rozpoczyna się szaleńcza pogoń. A w życiu chłopaka zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo.

Rok 1499. Rzesza Niemiecka. Wydaje się, że świat stanął na krawędzi upadku: na stosach płoną kacerze i czarownice. Powstanie zabużałych chłopów są bezwzględne tłumione. A wędrowni kaznodzieje podróżują od miesteczka do miasteczka. Głosząc bliskie nadejście końca czasów.

Ta książka szła mi topornie. Nie mogłam się w czuć w jej klimat. Może dlatego że jest to mieszanka fantastyki z historią. Fantastykę uwielbiam, ale za historią nie przepadam. Denerwowało mnie też to że większość postaci miała trudne imiona które po pewnym czasie przestałam po prostu czytać, i większość była do siebie podobna. Jeszcze w książce ukazywało się dużo trudnych nazw rzek, zamków i miast. Tak jakby nie można było wymyślić jakiś prostych. Przykład: nazwa rzeki -Grundleinsbach. Ale jak wskazuje opis książki jest to w czasie Rzeszy Niemieckiej. Dziwne bo nic na ten temat w książce nie ma. Rzesza Niemiecka ma tylko jedna wspólną cechę z tą książka, a  mianowicie to że dzieje się to w tych samych latach, i nic więcej.
Jak wspomniałam wcześniej mimo tego że czytało mi się ją dosyć długo to sama fabuła książki jest interesująca.

Wyjaśnienie tutułu książki: Opus. Chodzi tu o bractwo Opus Spiritus, którzy starają się aby czary i sztuka czarnoksiężnictwa nie zagineła.


Ulubiony cytat:
"... - Dlaczego chrześcijanie muszą być tak okrutni?
- Wydaje mi się, że większość z nich nie nienawidzi bardziej od innych ludzi. Źli i okrutni są tylko ludzie Kościoła: inkwizytorzy i ich purpurowi wojownicy. Mówią o miłości i przebaczeniu, a sieją strach oraz śmierć."

wtorek, 5 listopada 2013

"Alchemik. Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela" Michael Scott



 

 

Tytuł oryginalny: The Alchemyst. The Secrets of the Immortal Nicholas Famel

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2007

Ilość stron: 320

Gatunek: Fantastyka

Ocena: 6/6




Pomyśl sobie jak by to było gdybyś był nieśmiertelny. Nie musiał się martwić o zdrowie o to, że kiedyś będziesz stary, zniedołężniały i umrzesz. Mieć nieograniczony czas na swoje zachcianki, hobby i wszystko to na co teraz nie masz...

Prawda: Nicholas Flamel urodził się 28 września 1330 roku w Paryżu. Dziś, niemal siedemset lat później, uważany jest za największego alchemika wszech czasów. Podejrzewa się, iż odkrył tajemnice wiecznego życia. Według kronik zmarł w 1418. Lecz jego grób jest pusty. 

Legenda: Nicholas Flamel żyje. Żyje od setek lat, ponieważ wynalazł eliksir młodości. Sekret wiecznego żywota kryje się w księdze, którą chroni Księdze Maga Abrahama. To najpotężniejszy grymuar magiczna księga jaki kiedykolwiek istniał. W niepowołanych rękach może doprowadzić do zagłady świata. Do tego właśnie dąży doktor John Dee, kradnąc księgę. Ludzkość nie będzie sobie z niczego zdawać sprawy, póki nie stanie się za późno. zgodnie z przepowiednią Sophie i Josh Newman są jedynymi osobami, które mają w sobie dość mocy, by temu zapobiec. Bywa, że legendy okazują się prawdą. A Sophie i Josh Newman wkroczą w sam środek największej legendy wszech czasów. W zadziwiającej podróży przez Amerykę bohaterowie odkrywają na nowo kraj, gdzie starożytna magia egzystuje w realiach XXI wieku. Ścigani przez nieśmiertelnych prześladowców i mityczne stwory, Sophie i Josh są jedyną nadzieją ludzkości.

Wiedziałam, że alchemia istnieje i wieże w to, ale trochę ciężko mi uwierzyć że ktoś mógł wynaleźć kamień filozoficzny. Tak według podejrzeń historycznych Nicholas Flamel wynalazł kamień filozoficzny. 
Wedle legend kamień filozoficzny miał magiczne zdolności: można by z niego wytwarzać także eliksir życia, który zapewnia nieśmiertelność każdemu, kto go wypije.
Chociaż większość tego co jest opisane w książce to fikcja to przeplatają się czasami w niej wątki które są faktami, zwłaszcza na temat Flamela. Chociaż jest to można rzec typowa fantastyka to miesza się ona z fascynującą przygodą.  Mimo to książka bardzo mnie wciągła. 

niedziela, 3 listopada 2013

"Gra anioła" Carlos Ruiz Zafón


 

 

Tytuł oryginalny: El juego del ángel
Wydawnictwo: MUZA S.A.
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 608
Kategoria: Proza


Ocena: 5/6  

 

 

 




"Kiedy następnym razem będziesz chciał uratować jakąś książkę, nie ryzykuj życia... Zaprowadzę cię do tajemnego miejsca, gdzie książki nigdy nie umierają i nikt nie może ich zniszczyć."


Kolejna książka o magicznej Balcelonie i Cmentarzu Zapomnianych Książek, który znowu nie jest niestety bohaterem pierwszoplanowym. Tak jak w "Cień wiatru" jest tylko mała wzmianka o Cmentarzu, ale to nie odbiera książce ani trochę uroku.
Znowu powracamy do księgarni Sempere i Synowie, która nam towarzyszyła w "Cień wiatru". Tym razem jednak naszym bohaterem jest David Martin, młody pisarz, który postanawia zamieszkać w tajemniczym domu, który prześladuje go od młodości, w domu z wieżyczką... Poznaje Izabelle siedemnastoletnią można rzec już kobietę, która marzy o pisaniu. Zwraca się o pomoc do Davida bo jest on "jedynym pisarzem jakiego zna", a zarazem idolem młodej dziewczyny. I tak po wielu błaganiach i prośbach Izabella zamieszkuje razem z naszym bohaterem w domu z wieżyczką pełniąc rolę "asystentki" pisarza. Niestety także, David poznaje "pryncypała" bardzo dziwnego mężczyznę z dziwnymi pustymi oczami, który ma dla naszego bohatera dość nietypową propozycję. Po tym wszystkim wokól Davida zaczynają dziać się różne dziwne i niewyjaśnione rzeczy...

Z niezwykłą precyzją powieściopisarską i w charaktyrystycznym dlań, oszałamiającym stylu autro "Cienia wiatru" ponownie przenosi czytelników do Barcelony Cmentarza Zapomnianych Książek. Obdarowuje nas niezwykłą intrygą, romansem i tragedią, prowadzi poprzez labirynty tajemnic, gdzie czar książek, namiętności i przyjaźnie splatają się w mistrzowskiej opowieści.

Serię o Cmentarzu Zapomnianych Książek można czytać w dowolnej kolejności, można też czytać każdą część osobno. Pozwala to czytelnikowi dostać się do labiryntu historii różnymi drzwiami i znaleźć drogi, które złączywszy się, poprowadzą go do serca opowieści.

piątek, 1 listopada 2013

"Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafón



Tytuł oryginalny: La sombra del viento
Wydawnictwo: MUZA S.A.
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 520
Kategoria: Proza


Ocena: 5/6 



 Autor zaprasza nas do pięknej Barcelony w Hiszpanii, pełnej zagadek i tajemnic. Gdzie dzieją się dziwne rzeczy niezauważalne dla mieszkańców Barcelony, ale nie dla naszego bohatera.

W letni świt 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca, księgarza i antykwariusza, do niezwykłego miejsca w sercu starej Barcelony, które wtajemniczonym znane jest jako Cmentarz Zapomnianych Książek. Zgodnie ze zwyczajem Daniel ma wybrać, kierując się właściwie jedynie intuicją, książkę swego życia. Spośród setek tysięcy tomów wybiera nieznaną sobie powieść "Cień wiatru" niejakiego Juliana Caraxa.

Zauroczony powieścią i zafascynowany jej autorem Daniel usiłuje odnaleźć inne jego książki i odkryć tajemnicę pisarza, nie podejrzewając nawet, iż zaczyna się największa i najbardziej niebezpieczna przygoda jego życia, która da również początek niezwykłym opowieściom, wielkim namiętnościom, przeklętym i tragicznym miłościom rozgrywającym się w cudownej scenerii Barcelony gotyckiej i renesansowej, secesyjnej i powojennej.


Szkoda że Cmentarz zapomnianych książek nie istnieje. Chciała bym wejść do niego i przejść się pomiędzy tyloma półkami pełnymi wspaniałych i niepowtarzalnych książek i móc wybrać jedną z nich. No ale niestety, nie wszystkie marzenia się spełniają. Może to inne czasy, ale wydaje mi się że teraz to już nikt (a zwłaszcza zwykły czytelnik) nie zabiera się za odkrywanie tajemnic pisarza swojej ulubionej książki.

Dużo słyszałam dobrego o tej książce, więc musiałam ją przeczytać chociaż nie wiedziałam czego mam się po niej spodziewać.
Książka jest lekka i przyjemnie się ją czyta. Zostałam pochłonięta można by powiedzieć "jednym tchem". Fabuła książki mile mnie zaskoczyła, chociaż oczekiwałam więcej wzmianek o tym Cmentarzu Zapomnianych Książek, myślała że to będzie główną fabuła książki, a ukazało się w niej tylko kilka fragmentów o Cmentarzu. Tylko pod tym względem ta książka mnie zawiodła.

Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tym autorem. Ale już to nadrobiłam i  zdążyłam kilka jego książek przeczytać. Recenzje innych jego książek pewnie kiedyś się ukażą na blogu, ale nie wiem jeszcze kiedy to nastąpi. Czas pokarze.